Menedżer banku, czyli każdy
Banał: działające na polskim rynku banki od lat rozwijają sieci placówek, opierając się na franczyzie. Oczywiście nie wszystkie, jednak w przypadku największych (choćby gigantyczne PKO BP) rozwój sieci na obecną skalę bez franczyzy byłby praktycznie niemożliwy. Również franczyza stoi za dynamicznym rozrostem sieci placówek np. Euro Banku czy Getin Banku.
Banał drugi: franczyza bankowa jest znacznie tańsza niż stawianie na tradycyjny rozwój sieci sprzedaży.
Rzeczywistość: z powodu kryzysu, za który gremialnie i globalnie są obwiniane, banki wstrzymały lub mocno ogra-niczyły otwieranie oddziałów. Ich miejsce w strategiach rozwoju zajmują tzw. placówki partnerskie.
Waszyngton wciąż obciąża gospodarkę
Administracja Obamy zaczęła ostatnio wspominać o konieczności wprowadzenia kolejnego pakietu antykryzysowego. To szaleństwo.
Pompowanie wydatków rządowych jest bezsensowne, a wręcz szkodliwe, jeśli zależy nam na zrównoważonym rozwoju gospodarczym. Nasze doświadczenia i doświadczenia innych krajów, szczególnie Japonii w latach 90. i na początku tej dekady, dowiodły tego wielokrotnie.
Ekonomiczni mędrcy z zespołu Obamy powinni raczej skupić się na umacnianiu i stabilizowaniu dolara. Sekretarz Skarbu Tim Geithner i szef Fedu Ben Bernanke powinni złożyć wspólnie publiczną obietnicę, że Fed nie będzie finansował przyszłych długów rządu i że przywróci silną pozycję dolara, sprawdzając, jak kształtuje się jego kurs wobec innych walut i kruszców, w szczególności złota.