Waszyngton wciąż obciąża gospodarkę
Administracja Obamy zaczęła ostatnio wspominać o konieczności wprowadzenia kolejnego pakietu antykryzysowego. To szaleństwo.
Pompowanie wydatków rządowych jest bezsensowne, a wręcz szkodliwe, jeśli zależy nam na zrównoważonym rozwoju gospodarczym. Nasze doświadczenia i doświadczenia innych krajów, szczególnie Japonii w latach 90. i na początku tej dekady, dowiodły tego wielokrotnie.
Ekonomiczni mędrcy z zespołu Obamy powinni raczej skupić się na umacnianiu i stabilizowaniu dolara. Sekretarz Skarbu Tim Geithner i szef Fedu Ben Bernanke powinni złożyć wspólnie publiczną obietnicę, że Fed nie będzie finansował przyszłych długów rządu i że przywróci silną pozycję dolara, sprawdzając, jak kształtuje się jego kurs wobec innych walut i kruszców, w szczególności złota.